Oczywiście, że są droższe

Jednak wyższa cena nie bierze się znikąd. To przede wszystkim pewny stan techniczny maszyny i brak ukrytych wad. O konkretach napiszemy za chwilę. Warto jednak jeszcze mówiąc o cenie zwrócić uwagę na rozłożone metody płatności – praktycznie każda marka oferuje sprzedaż ratalną bądź leasing. Dobrze wziąć je pod uwagę, jeśli nie możemy sobie pozwolić na pełną kwotę od razu.

Jakie zalety mają nowe wózki widłowe w porównaniu do używanych?

W pierwszej kolejności wspomniana już wcześniej kondycja. Nie są „zmęczone życiem” ani nie kryją kombinacji i amatorskich napraw. A to niezwykle ważne, gdy każdy przestój i awaria oznaczają poważne koszty. Płacisz za spokój i brak dodatkowych kosztów przez pierwsze kilka lat eksploatacji.

Co więcej, dochodzi opieka gwarancyjna. W razie jakichkolwiek problemów czy wad fabrycznych nie musisz martwić się naprawą – zajmuje się tym producent. To także lepsza dostępność części zamiennych, które w przypadku starszych modeli mogą przysporzyć sporo problemów.

Warto przy tym zaznaczyć, że technologia poszła w ciągu ostatnich kilku lat na przód. A to oznacza, że nowe wózki widłowe są zwyczajnie lepsze – bardziej oszczędne, wydajne i wygodne. Szczególnie tyczy się to modeli elektrycznych. Współczesne akumulatory biją na głowę starsze modele pod każdym względem i sprawiają, że wózek elektryczny to coraz częstszy wybór także do pracy poza halą.

Komu to się opłaca?

Każdemu, kto planuje regularną i długoterminową eksploatację widlaka. Inwestycja zwróci się nieco później niż w wypadku używanego, za to otrzymujemy pewną pracę, zadowolenie pracowników i większą wydajność. Sprawia to, że nowe wózki widłowe dostępne w Irapolu warte są swojej ceny. Szczególnie że przy odrobinie wysiłku bez problemu znajdzie się przecenione egzemplarze.

Artykuł zewnętrzny