Protesty przeciw czystkom w Turcji

Niedawno światem wstrząsnęła wieść o przewrocie, którego w Turcji dokonali przeciwnicy Erdogana. Po tym, jak pucz został zdławiony kosztem wielu ofiar (w walkach ulicznych w Ankarze oraz Stambule zginęło 230 osób, a półtora tysiąca zostało rannych), władze państwa przystąpiły do spodziewanych czystek, których skutkiem ma być umocnienie panującego w kraju rządu. Ofiarami czystek padają politycy, wojskowi, media, dziennikarze, a także ludzie pracujący w oświacie.
Co dzieje się z tureckimi mediami?
Od momentu zdławienia puczu, jak podaje mirror.co.uk, zamknięto w Turcji aż 16 stacji telewizyjnych, 23 rozgłośnie radiowe, 10 magazynów, 45 gazet. Wszystkie te media zostały oskarżone o popieranie Fethullaha Gulena. W samej Ankarze władze kazały aresztować około 50 dziennikarzy. Świat z niepokojem obserwuje przejawy cenzury i radykalne oczyszczanie mediów z wszelkich przejawów krytyki i sprzeciwu względem aktualnej władzy. Z kolei rząd zapowiada dalsze czystki, jego polityka ma być nakierowana na usunięcie osób podzielających poglądy puczystów.
Czystki w polityce i oświacie
Działania władz Turcji nie ominęły także oświaty, w tym szkolnictwa wyższego – aresztowano, zawieszono lub usunięto ze stanowisk ponad tysiąc pięciuset dziekanów uczelni, 21 tysięcy nauczycieli i 15 tysięcy pracowników ministerstwa oświaty. Wszyscy oni zostali oskarżeni o popieranie opozycji oraz rozprzestrzenianie niepomyślnych dla władzy idei wśród swoich uczniów i studentów. Większość ciągle czeka na śledztwa i oficjalne wyroki w tej sprawie.
Z kolei w polityce, której oczyszczanie z przeciwników Erdogana rozpoczęło się w pierwszej kolejności, pracę straciło 257 członków kancelarii premiera. Aresztowano lub zwolniono 8 tysięcy policjantów, a ponad stu generałów czeka w areszcie na zarzuty lub już je usłyszało. Władze w radykalny sposób pozbywają się każdego, w stosunku do kogo zachodzi najmniejsze podejrzenie.
Protest generałów
W czwartek dwóch generałów tureckich złożyło swoje rezygnacje, chcąc w ten sposób wyrazić sprzeciw wobec prowadzonych działań. Według stacji CNN Turk generałowie to Kamil Basoglu i Ihsan Uya, służący w wojskach lądowych.
Amnesty International apeluje, by mocarstwa Europy przyjrzały się warunkom, w jakich przetrzymywani są aresztowani w związku z puczem. Słychać doniesienia dotyczące stosowania wobec nich przemocy.
Artykuł: Mistrzu
Foto: polskieradio