Polski Fundusz Rozwoju o emeryturach

Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu rozwoju, przedstawił pokrótce tak zwany plan Morawieckiego – minister chce przebudować polską gospodarkę w ten sposób, by stanowczo większa niż teraz część decyzji spoczywała w rękach obywateli. Chodzi o to, by nadać Polakom większe prawo wyboru w kwestii rozporządzania ich emeryturami. Zgodnie z założeniami, taka polityka powinna poprawić jakość życia oraz budżet państwa i osób prywatnych. W jaki sposób ma do tego dojść i czy Polacy są na to gotowi?
Jak dziś wygląda fundusz emerytalny?
Ponad 19% z wynagrodzenia brutto jest dzielone według następującej zasady – około 12% zostaje wpłacone do ZUSu jako I filar, a pozostałą sumę można w całości wpłacić jako II filar do ZUSu lub część (niecałe 3%) przenieść do OFE. Różnica tkwi w ryzyku – OFE inwestuje na giełdzie, więc częściej decydują się na nie osoby bardziej świadome swoich finansów i procesów gospodarczych. Na 10 lat przed emeryturą całość pieniędzy z OE przechodzi automatycznie do ZUS.
Trzeci filar – na czym miałby polegać?
Plan przebudowy sposobu zarządzania składkami emerytalnymi zakłada powstanie III filaru. Oznacza to, że OFE zostanie przekształcone w prywatne fundusze inwestycyjne w postaci osobistego konta dla każdego klienta tej instytucji. Na konta miałoby trafić 75% środków, które będzie można pobrać dopiero po przejściu na emeryturę. Z kolei 25% trafi do Funduszu Rezerwy Demograficznej, czyli do ZUSu. To oczywiście uproszczony, choć wierny opis zamiarów Ministra Rozwoju – w efekcie Polacy mają być lepiej zabezpieczeni na jesień życia, a także przejąć stery w zakresie własnych oszczędności – dziś klienci OFE nie mają wpływu na to, w co inwestowane są ich środki.
Większa odpowiedzialność Polaków
Wprowadzenie w życie nowego planu będzie oznaczało, że na Polakach zacznie ciążyć większa odpowiedzialność za własne finanse, a w dłuższej perspektywie – za krajową gospodarkę. Jak podają raporty, wielu rodaków ma problem z planowaniem domowych budżetów, a wiedza z zakresu finansów jest ciągle niewielka. Polacy nie potrafią oszczędzać, często robią zakupy impulsywnie i popadają w spiralę zadłużenia. Jeśli nowy program wejdzie w życie, stanie się dla nich poważnym sprawdzianem odpowiedzialności.
Artykuł: Mistrzu
Foto: www.magazyn.pioneer.com.pl
https://www.mistrzu.com/zadbaj-o-plynnosc-finansowa-swojego-przedsiebiorstwa/
https://www.mistrzu.com/co-mozna-wyczytac-z-bilansu-i-rachunku-zyskow-i-strat-firmy/