Licznik słów – kto najwięcej skorzysta na automatyzacji liczenia słów i znaków w tekście?
1. Copywriterzy
Copywriterzy to specjaliści od słów. Zajmują się tworzeniem tekstów związanych z marketingiem. Opisów produktów, ofert, wpisów na blogi firmowe. W świecie copywriterów standardową jednostką rozliczeniową jest liczba znaków ze spacjami. Ten skrótowiec rozwija się po prostu jako znaki ze spacjami. Większość piór do wynajęcia swoją pracę wycenia właśnie za 1000 zzs. Zdarza się jednak, że klienci preferują rozliczenie za liczbę słów. Czy taka forma wyceny jest mniej dokładna? Oczywiście. Jednocześnie jednak jest bardziej intuicyjna i tym samym dla wiele osób bardziej wygodna. Właściwie każdy wie, czym jest słowo. Zzs może już niektórych przyprawić o lekki zawrót głowy. I aby tę copywriterską jednostkę przetworzyć na wyrazy, potrzebny jest licznik-słów.
2. Blogerzy
Bloger wielu osobom w dalszym ciągu kojarzy się z osobą prowadzącą swój internetowy „pamiętniczek”. Nic bardziej mylnego. Obecnie wiele osób prowadzi blogi, aby promować swoją markę, usługi lub produkty. Blogerami są zawodowi przewodnicy (wpisy o atrakcjach w danym miejscu), sommelierzy (rekomendacje win) oraz architekci wnętrz (propozycje dodatków do salonu). I tego typu przykłady można by mnożyć właściwie w nieskończoność. Dla niektórych usługodawców blog jest istotnym elementem marketingu. Inni zaprzęgnęli swoje strony do tak wytężonej pracy, że zaczęły one zarabiać całkowicie niezależnie. Zaskakujący może też być stopień organizacji w produkowaniu treści. Blogerzy regularnie liczą słowa w swoich tekstach. Czasami po to, aby tekst był zwięzły i szybko przechodził do sedna. A czasami po to, żeby nie był zbyt krótki.
3. Studenci i doktoranci
Prace licencjackie i magisterskie zazwyczaj mają zawierać odpowiednią liczbę stron standardowego maszynopisu. Należy go rozumieć jako 1800 znaków na stronę A4. Licznik słów posiada również możliwość liczenia znaków. Dzięki temu zdecydowanie ułatwi nam sprawdzenie, czy nasz maszynopis faktycznie jest standardowy, czy odbiega od zadanej normy. Pamiętajmy też, że ogólne zasady ogólnymi zasadami. Jednocześnie jednak poszczególni wykładowcy i prowadzący miewają swoje własne wymagania. Może się zdarzyć (zwłaszcza na kierunkach humanistycznych), że będą domagali się oddania pracy na określoną ilość nie znaków ale właśnie słów.
4. Twórcy gier słownych i krzyżówek
Trzeba przyznać, że tworzeniem zagadek i krzyżówek zajmuje się mała stricte wyselekcjonowana grupa ludzi. Nie ma ich wielu i nawet ciężko stwierdzić, czy pisanie tego typu gier jest osobnym zawodem czy też po prostu odmianą copywritingu. Jedno jest pewne. W krzyżówkach i innych podobnych łamigłówkach liczba słów i znaków jest bardzo istotna. Bo na podpowiedź, na podstawie której mamy zgadnąć wyraz, jest mocno ograniczona ilość miejsca. Tej konkretnej grupie zawodowej oprócz licznika słów przyda się również inne narzędzie. Wordlist.eu to mocno specjalistyczna strona. Regularnie korzystają z niej scrabbliści (w trakcie ćwiczeń albo oszukiwania). Może się przydać nie tylko w trakcie grania, ale również wymyślania różnego rodzaju zadań. Witryna układa mianowicie sensowne wyrazy z już zadanych.
Artykuł zewnętrzny